19 grudnia 2010

La Aferra fotki





Kilka lat temu na portalu Nasza Klasa, własną punkową"klasę" założył Igor były wokalista La Aferry.
Fajną opcją była galeria klasowa, gdzie jak pamiętacie mógł każdy ją powiększać o swoje fotki.
Też w tej klasie byłem i skopiowałem sobie na dysk parę fotek ze zbiorów ( i może autorstwa) Igora, oraz Tomka Chmielewskiego. Jak sobie chłopaki nie życzycie umieszczenia fotek, dajcie cynk.
Jeśli macie więcej, dajcie więcej, się umieści.

Na pierwszy ogień fotki Tomka (zwłaszcza ze sławną nyską, jaką Aferra przemieszczała się po koncertach zabijają)



Teraz fotki Igora (na pierwszej fotce Grufa, z kapeli Śmiech Ignorancji)







18 grudnia 2010

Fugazi


Na soulseeku kiedyś znalazłem parę fotek, jednego z najważniejszych (dla mnie) zespołu
w historii światowego hardcore-punk, czyli Fugazi .
Może je znacie, może nie. Ale uważam, że warto je umieścić.




























20 listopada 2010

Rdzeń zinek z Poznania



Rdzeń był to fanzin ukazujący się od 1987 do 1990 roku w Poznaniu. Ukazało się 6 numerów.
W ręce mi wpadł nr 5, którego skan wrzucam dla zainteresowanych ( o ile są takowi hihi).
Z tego co mi się kojarzy (ale zabijcie mnie jeśli to nie jest prawdą), ekipa robiąca tego zina założyła później pismo Outside

Zinek do ściągnięcia jest TUTAJ


31 października 2010

Nigdy Nie Trzeźwieć

Kiedyś umieszczałem posta o tej zacnej opolskiej kapeli. Niestety po padnięciu serwera Od siebie szlag trafił wrzucone tam pliki. Skasowałem całego posta, a szkoda.....
Zespół grał na przełomie lat 90tych w Opolu.Grali nieszablonowy, trochę poetycki hc-punk, gdzie mocną stroną były teksty wokalisty-basisty Agresta. Nagrali kasetę demo, którą nagrywał Andrzej Amplituda-Prezes Kuziomski (na przełomie lat 80tych i 90tych znany nie tylko na Opolszczyźnie, kombinator i krętacz) .
Zespół był dosyć znanym w Polsce bandem jak na zaściankowe Opole i zagrał sporo koncertów w Polsce, zahaczył też o Jarocin , gdzie na przeglądzie zrobił spore wrażenie na wielu osobach (wspominał mi o tym fakcie Bocian z Amenu /B.O.T.B).
Pamięć jest ulotna, ale zespół chyba grał w składzie Zbawiciel-gitara, wokal (teraz zapalony Buddysta), Agrest- gitara basowa, wokal (teraz gra w Los Pierdols ) oraz Rosjan- perkusja (wyemigrował do USA), na perkusji przy nagraniu wyżej wymienionego dema uczestniczył Stopa (perkusista RPA czy zjawiskowego 3K)
Na początku lat 90tych chłopaki zmienili nazwę na Samba i Dżungla i zaczęli grać muzykę w klimatach zbliżonych do NoMeansNo z płyty Wrong, podlane szaleństwem Pattona, oraz dadaistycznymi tekstami Agresta. Mieli nawet propozycję wydania płyty przez Antenę Krzyku, ale jakoś rozeszło się to po kościach.
Guglując znalazłem w necie post na jednym blogu, gdzie jest wklejony wywiad radiowy z chłopakami ----klik-tutaj jest ten post, do poczytania i posłuchania-------
Są jeszcze dobrzy ludzie, którzy chomikują nagrania i nie mają problemu z nagraniem ich.
Taką osobą jest opolskie archiwalium zwane Bylą ;) Byla poza faktem kolekcjonowania nagrań, odrestaurowuje je, przywracając niejednokrotnie do bardzo dobrego stanu.
Od Byli właśnie dostałem sporo nagrań opolskich zespołów.
Dziś macie odszumione i odrestaurowane nagranie z taśmy z kolekcji Byli
Nigdy Nie Trzeźwieć - demo





26 września 2010

POLTERGEIST (Wrocław)




Jakiś czas temu rozmawiałem z Grześkiem z GunatanamoPartyProgram o tym, że fajnie by było przypomnieć ludziom jego poprzedni zespół, a mianowicie POLTERGEIST. Upłynęło trochę wody w Odrze, zanim Grześ miał czas do zrobienia krótkiej historii, lecz dziś dostałem maila od niego z którego robię posta ;) Poltergeist miałem okazję widzieć dwa razy i bardzo mi się podobali.
Dobra koniec ględzenia wklejam stuff od Grzesia (dzięki, że Ci się chciało)

W zasadzie historia zaczyna się w okolicach roku, bodajże, 1996. Pierwszy stabilny skład - Łukasz (głos), Sebastian (gitara), Rafał (perka), ja (bas i drugi wok.). Przez jakiś czas udzielała się tez w zespole Beata (na wokalu), ale drogi z różnych przyczyn się nam rozeszły. Muzyka od początku miała być ostra i brudna. Teksty - o życiu i sprawach ważnych, ale bez moralizatorstwa. Chyba nawet się to udawało. Z początkowo granego hard core punka muza z czasem zmieniła się w śmierdzący crust/grind, podlany zmetalizowanym sosikiem. Bardzo nas to kręciło. Zespół istniał wiele lat (do 2003?) i chociaż mało koncertował (wszystkiego mniej niż 50 koncertów!) to jakoś tam stał się rozpoznawalny, przynajmniej na dolnym śląsku. Tylko raz udało się wyjechać na koncert do Czech (gdzie graliśmy m.in. z Infekcją, Telefonem, Gride i Mrtva Budoucnost). Dwukrotnie koncertowaliśmy w Niemczech, ale z kim to nie pamiętam. Z polskich koncertów szczególnie zapadł mi w pamięć ten na Rozbracie z La Aferrą i kilka wspólnych wypadów z Rzeźnią. Zespół w międzyczasie dorobił się drugiego gitarzysty, Wojtka, z którym część ekipy grała w Extinction. W ogóle dojście Wojtka odbyło się nietypowo, ponieważ w pewnym momencie Extinction i Poltergeist połączyły się, zachowując nazwę tego drugiego, oraz numery obydwu. Działo się. Nie mieliśmy kasy na fajny sprzęt, więc graliśmy na tym co było w zasięgu naszych możliwości. Polmuz, Presto, Vermona... Był brud i garaż. Mimo planów i marzeń Poltergeist tylko raz wszedł do studia. Nagrywał nas Rodżer z Kliniki i część materiału pojawiła się na demówce "Ból istnienia" wydanej przez NIC Tapes z Oleśnicy (dzięki Kudłaty!), część na kompilacji -beneficie na Food Not Bombs (dzięki Spocony!), a część przypadkiem nigdzie się nie pojawiła. Udało się też nagrać (jak, to się stało, nie pamiętam) dwa koncerty zagrane w Brzegu, jednak jakość jest mocno pankowa. Po odejściu Wojtka, a potem tez i moim zespół zasiliło dwóch Krzyśków. A potem odchodzi Łukasz, Rafał i Krzyś (Makówa) wyjeżdzają do UK, a drugi Krzyś do USA. Zespół zostaje zawieszony, ale po tylu latach można przyjąć, że definitywnie wówczas się rozpadł. Całość wspomnianej przeze mnie sesji studyjnej zarchiwizowana została na cd i kilka takich kopii trafiło do różnych ludzi - głównie w Polsce. Po wielu latach, niesamowitym przypadkiem, jeden z tych krążków wrócił "przelotnie" w moje ręce, wyciągnięty z archiwum Spłuczki. Czas więc go zripować i niech poistnieje jeszcze, może komuś się spodoba. Skład na przestrzeni dziejów: Łukasz/Jezus - voc. 1996-2003; (później Evil, Icon of Evil) Rafał/Burdzioh - drums - 1996-2003; (później Evil, Amok Atak) Sebastian/Szogun - guitar - 1996-2003; Grzesiek/Pingwin - bass & voc - 1996-2002; (później Yuma, Inopia, Guantanamo Party Program) Krzysiek/Makówa - bass - 2002-2003; (później Amok Atak) Wojtek - guitar & voc - 1998-2001; (później Yuma, Sejtan) Krzyś - guitar - 2002-2003; (później Jestra) Beata - vocal - 1996-1998.

Mp3 do zassania- tutaj
Nieaktualizowany i porzucony profil na myspace -
http://www.myspace.com/poltergeisttheband

4 września 2010

O Krzyżu - made in Prosiak ( i Ex-Pert )


Ukazało się to wydawnictwo bodajże w 1 połowie lat 90tych. Jak dla mnie było to odreagowanie Prosiaka (przy pomocy Ex-Perta), na to co działo się wtedy w Polsce na arenie politycznej. Czyli szafowanie krzyżem , jako orędziem walki politycznej i związków przyczynowo-skutkowych z tym związanych.
Paradoksalnie dziś mamy znowu krzyż i walkę nim, tym razem pod pałacem Prezydenckim i związaną z tym hecę.
Wracając do tego zbioru paszkwili "krzyżowych" po x-latach , niektóre już mnie tak nie śmieszą jak kiedyś, a niektóre mi wręcz trącą "myszką".
"O krzyżu" jest tutaj do ściągnięcia

29 sierpnia 2010

SMOG zin Ex-Perta





Wrzucam poniżej skany zina SMOG, którego twórcą był Dariusz Ex-Pert Eckert- pisarz, poeta, wokalista krakowskiej Inkwizycji (młodsi mogą nie pamiętać tak ważnej dla polskiego hardcore-punka kapeli)
Ex-Pert ma świetną stronę www, którą polecam gorąco http://literaeckert.pl/
Ciekawostką są grafiki Rafała Wechterowicza- , możecie zobaczyć jak hartowała się stal hehe jednego z lepszych polskich grafików około muzycznych, który robi nawet rzeczy dla Guns'N'Roses czy Lady Gagi, nie wspominając o dziesiątkach zespołów hadcore-punk-metal http://www.myspace.com/xwechterx

Skanik jest tutaj


Poniżej macie skan wywiadu z magazynu Brum z Inkwizycją (za, który dziękuję nieocenionemu Bartkowi DonPedro)

25 lipca 2010

Fotografie z szuflady Mirka"MAKENA"Dzięciołowskiego.



Od Mirka"MAKENA"Dzięciołowskiego dostałem zgodę na publikację na blogu fotek z jego zasobnego archiwum na facebooku.
Kto to jest Maken-Ci starsi wiedzą doskonale, zaś dla przypomnienia młodszym podaję linka z Wikipedii [tutaj],
Link z wiki  jest o tyle ubogi w dane z lat 80tych i 90tych, że pominięto np
1.Fakt bycia przez Makena  animatorem kultury- pracownikiem Zgorzeleckiego Domu Kultury. Dzięki jemu i jego znajomym odbyły się setki koncertów hard-core/punk/reagge (fakt bycia przez Zgorzelec przygranicznym miastem miał też niebagatelne znaczenie), na które jeździła cała Polska.
2. Zaangażowanie Makena w zespół BUSH DOCTOR, który był "politycznym" zespołem grającym od zlotów Federacji Anarchistycznej po festiwale w Jarocinie (z fajnymi performance).


Fotki są dla mnie rewelacyjne i grzechem byłoby pominąć opisu ich przez samego MAKENA 
Nie bawię się w chronologię i poniżej macie ponad 60 fotografii z kolekcji Mirka + jego opisy-komentarze.


 
1.Koncert / happening Bush Doctor i załoga, mała scena Jarocina. Ale wtedy była zadyma! Tychol z Międzymiastówką Anarchistyczną! Atakujemy!

2.Bakszysz - pamiętny koncert z Izraelem w MDK Zgorzelec. Siwy pięknie wypadł.



3.A tutaj Izrael pulsuje w Zgorzelcu. To było doskonałe, wspaniały skład i vibe. Bezpośredni kontakt z publicznością:-)



4.Armia szykuje się do wspaniałej eksplozji w finale Zielonej rewolucji, Zgorzelec, amfiteatr




5.praca koncepcyjna na próbie Armii, Zielona rewolucja. Paczki przywieźli Czesi z Hypnotix plus system z Jeleniej.



6.Danbert Nobacon, Chumbawamba Zgorzelec. Najbardziej zbuntowany gej jakiego spotkałem w życiu. Świetny showman. To był prawdziwy ogień, ponad 1000 ludzi z połowy Europy się zjechało




7.w Pile z Rootsmanem podczas pierwszej trasy w 1996 roku.




8.moje własne testy wokalne z Loougaroo w Bolesławcu, śpiewałem chyba z nimi cover Bad Brains.



9.Zgorzelec, bodajże 1991. Pamiętny show Chumbawamby i szczerze mówiąc ten chyba jego element, który zaważył na kreacji wizerunku Xiędza :-)





10.Praca w MDK Zgorzelec wre. Siwy albo składa plakat, albo gra w Kłejka. Czajnik podgląda, uczy się.



11.Kolejna i ostatnia karta historii sesji pierwszej zgorzeleckiej załogi punk w miejscowych zakładach fotograficznych. Niektórzy żyją, niektórzy nie, niektórzy mają się dobrze a z innymi nic nie wiadomo. Kola z Malborka bardzo dużo zrobił dla rozwoju zgorzeleckiej sceny - przyjechał robić pączki a przywiózł.... Ech...



12.1986. Czuć było rosnącą inspirację fryzami a la Discharge czy G.B.H. Też dobry Jarocin, wtedy każdy był dobry :-)



13.Pierwsza demonstracja w obronie zwierząt w Zgorzelcu. Zainspirowani klubem Gaja i Animal Liberation Front zrobiliśmy protest przeciwko cyrkowi, który przyjechał z męczonymi zwierzętami. Fajne to było, bardzo integracyjne i pozytywne.



14.tzw. "crassowa załoga" z Wodzisława Śląskiego na czele z Pędzlem. Zwolennicy anarcho punka, fanatycy Crassa. Mieliśmy wtedy dużo do pogadania, bliska załoga.



15.Bush Doctor jako support Dezertera w zgorzeleckiej hali sportowej na Traugutta. Zasilam Hipka na wokalach w jednym numerze. Co to był za numer?



16.W ciężkich w Zgorzelcu heroinowych latach 80/90-tych, prawdziwy miejscowy xiądz!
To oczywiście żart!



17.Załoga Hieny z Poznania, która zaczęła wpadać do Zgorzelca na koncerty oraz Siwy


                18.Ja i Lumpersi Zygzaka w Zgorzelcu



19.Bez dwóch zdań, to zdjęcie udowadnia, że to Zygzak był polskim Rottenem! :-)



20.domowe próby i ćwiczenia, część 1


21.To ten pamiętny koncert Bush Doctora na zlocie Międzymiastówki Anarchistycznej na wsi pod Opolem, gdzie perkusja stała na stole wyciągniętym z chaty. (rzecz się działa dokładniej w Dobrzeniu Wielkim w domu nieżyjącego już Marcina Kaczyńskiego klawiszowca Bakszyszu, czy pomysłodawcy nazwy Brudne Dzieci Sida )


22.Kolejny obrazek z jarocińskiego show Bush Doctora. Xiądz zbiera kasę rzucaną mu przez ciemny lud.






23.koncert Bush Doctora na zlocie Międzymiastówki Anarchistycznej na wsi pod Opolem, gdzie perkusja stała na stole wyciągniętym z chaty.




24.Skandalem było to,że Bush Doctor po podboju małej sceny dostał się na dużą. Szkoda że nie wygrał festiwalu. Na dużej scenie powtórka z małej sceny. Jak nam się to udało zrobić? W Jarocinie wolno było jednak dużo :-)



25. Zawsze jedna z moich poważniejszych inspiracji - Krzysiek Grabowski z Dezertera.



27.Arek i jego wrocławska załoga w Zgorzelcu.



28.Tą fotkę dostałem kieeeedyś od fan-clubu WC z Miastka. Napisałem na adres, który był w jakiejś gazecie i przysłali mi z autografami - w 1984 roku? Teraz myślę, że to było dziwne ale wtedy byłem szczęśliwy! To wogóle był znakomity zespół - pierwszy punkowy jaki słyszałem. I to gdzie? W... Polskim Radio!
WCK udowodniło, że dobra muzyka się nie starzeje.




29.Jedne z pierwszych punkowych urodzin w Zgorzelcu, musi być 1983.





30.Zawsze ją podziwiałem - napierdzielała bardzo energetycznie a gdy z wszystkich się lało, ona nigdy ani kropli poty. Wspaniała perkusistka The Ex, chyba Wrocław.




31.Jednym ze stałych gości zgorzeleckich koncertów był Dziki - zazwyczaj przyjeżdżał z Rzeszowa. Dziki był naprawdę dziki, ale w pozytywnym znaczeniu słowa!






32. Soulside - pierwszy amerykański zespół w Zgorzelcu. Świetni przedstawiciele HC z D.C. - pozytywna energia, super muzyka. Nie widzieliśmy czegos takiego nigdy wcześniej w mieście. No i grali swoją wersję "War" Marleya!






33.Mój pierwszy punkowy koncert w Zgorzelcu. Zakon Żebrzących z Gryfowa byli supportem Kolaborantów, wrzesień 1987 albo 88... dekoracje z miętolonych Trybun Ludu, piosenki - hymny ALF.










34. Ian MacKaye - Fugazi. Nikomu przedstawiać nie trzeba. Wielki autorytet i dobry człowiek. W Zgorzelcu wreszcie wyluz po ataku skinów na koncert w Warszawie...




35.Alians supportuje Fugazi w Zgorzelcu




  36.Fugazi w Zgorzelcu raz jeszcze




37.Expert z Inkwizycji - charakterystyczny człowiek i zespół. Karta historii zgorzeleckich koncertow...





38.Oto Stress w Zgorzelcu - jeleniogórska punkowa energia.





39.Tadek z Houk - już nie żyje....





40.bardzo dobra warszawska energia - Post Regiment, na gościnnych występach w Zgorzelcu




41.Trybuna Brudu była - wszyscy wiemy. Ale pisać musiałem na plakacie Trybuna B.... Brat Robala Zbyszek pomiatał pięknie na garach. Stały element załogi Qqryq.





42.To musi być Będzie Dobrze w Zgorzelcu, jeżeli widzę samą Teklę. Dread at bass control!






43.Nika i Post Regiment inwazja na Zgorzelec raz jeszcze



44.gorąca wibracja na koncercie w MDK Zgorzelec





45.Odnalazłem mój prawdziwie pierwszy jarociński karnet. Festiwal trwał wtedy 7 dni, błoto było totalne, a na polu namiotowym wszędzie świeże ściernisko. To jedno z tych wydarzeń, które zmieniło moje życie na zawsze.







46.Bush Doctor w zgorzeleckiej hali sportowej - Maken na drugim wokalu.






47.Kult w Zgorzelcu po raz pierwszy


48.z muzykiem szwajcarskiego Loougaro w Bolesławcu - ichnia odpowiedź na Bad Brains





49.Otwarcie wystawy anarchistycznego amerykańskiego komiksu "World War 3" w Zgorzelcu, na pierwszym planie inicjator Markus - wschodnioniemiecki anarchista




50.znów Loougaroo w Bolesławcu, szał pał z Violence'm. 



51.pierwsza skóra i własnoręczne przypinki. Treszczała jak zginało się rękę, ponoć była z niemieckiego lotnika z I wojny światowej.




52.Bush Doctor w Jarocinie - Xiądz publicznie po raz pierwszy: "dajcie na tacę!". Akcja na małej scenie




53.w akcji z Markusem - wystawa World War 3 w Zgorzelcu



54.a, tutaj zdaję maturę w technikum





55.Pierwsza zgorzelecka załoga punkowa na sesji u fotografa. Maniek, Tychol, Kazik i ja. Mamy 1983 bodajże....





57.Soulside z Washington DC - peirwsza amerykańska załoga punkowa w Zgorzelcu - 1989?





58.znów zgorzelecka załoga punk / reggae kilka lat później. Kola z Malborka jest już z nami. Smalec już nie żyje...





59. Zbyszek Matera na rurach koło Żarnowca, Festiwal Energia Sztuki.Zbychu grał na perkusji w Trybunie Brudu.




60. karnet z Jarocina - 1984, rok wspaniałego polskiego punka i reggae. Pamiętne koncerty Dezertera, Izraela, debiut Siekiery...




61.Armia na Zielonej Rewolucji w Zgorzelcu - 1991? Mega czad w najlepszym składzie. Gdy grali "światło świeć!" nad amfiteatrem wstawał dzień....




62.Zombie Under Stress - widowiskowa industrialna kapela z Holandii na holu zgorzeleckiego MDK - lata 90te


63.Wampir Kazik - pierwszy koncert Kultu w Zgorzelcu




64. Maken w pogo z Dusiołkiem - Alians w Szczecinie



65. False Prophets z Nowego Jorku w zgorzeleckim amfiteatrze. Arek Marczyński tłumaczy, że zespół nie popiera komuny (koncert był tajnie wykupiony przez komunistów i ujęty jako część ich kampanii przed pierwszymi wolnymi wyborami), 1989